Masaż kobiet w ciąży

O masażu przyszłych mam rozmawiamy z Magdaleną Wierny-Malinowską, fizjoterapeutką i masażystką, mamą dwumiesięcznej Hani.

Czy można masować kobiety w ciąży? Można, a nawet warto stosować masaże, byle z zachowaniem odpowiednich środków ostrożności. W Anglii jest to dość popularny zabieg, masowałam tam mnóstwo przyszłych mam. Lekarze i położne zachęcają pacjentki do tej formy zabiegów, gdy tymczasem w Polsce kobiety się boją, a lekarze czasem odradzają masaż. Starsze książki o masażu podają nawet ciążę jako jedno z przeciwwskazań do masowania. Ciąża nie jest jednak chorobą i można masować ciężarne kobiety, trzeba tylko znać zasady.

Czy masaż kobiet w ciąży to jakaś specjalna, odrębna technika? Masaż kobiet w ciąży to właściwie masaż klasyczny, ale bardziej nastawiony na relaks, bez ruchów wibracyjnych i oklepywania, bez mocnego nacisku i absolutnie bez uciskania punktów akupresurowych. Zakazany jest masaż shiatsu i tajski, refleksologia stóp jest dozwolona, ale z pominięciem stref odpowiedzialnych za nerki, układ hormonalny i narządy rodne. Jest to więc masaż głównie odprężający, z długimi, powolnymi, bardzo delikatnymi ruchami. Można skoncentrować się na miejscach napięć mięśniowych, ale wtedy – tak tłumaczę swoim pacjentkom – nie „rozbijamy” napięcia poprzez silne ugniatanie i nacisk, tylko działamy dłużej, rozgrzewamy mięśnie i powoli „rozpuszczamy” napięcie. A co z pozycją ciała? Na brzuchu przecież nie można leżeć... Są specjalne łóżka do masażu kobiet ciężarnych, z otworem na brzuch i na piersi. Otwór ma dodatkowy pas o regulowanej długości, który podtrzymuje brzuch. Jeżeli nie mamy takiego łóżka, to stosujemy pozycję boczną, wkładamy poduszkę między nogi, pod brzuch i pod głowę. Czy któreś strefy ciała należy omijać? Masować można całe ciało, ostrożność natomiast trzeba zachować przede wszystkim w okolicach łopatek i mięśnia kapturowego, gdyż jest to strefa, której silne masowanie stymuluje skurcze macicy. Masaż wykonujemy tam większą powierzchnią dłoni, żeby uniknąć przypadkowego ucisku punktów akupresurowych. Niektóre kobiety nie chcą, żeby masować im brzuch, ale wynika to raczej z tego, że czują się wtedy niekomfortowo. Jednak delikatny masaż brzucha jest jak najbardziej dozwolony. Techniki, które stosujemy, to lekkie rozcieranie, głaskanie, lekkie ugniatanie, bez wibracji i bez oklepywania. Czy podczas masażu kobiety w ciąży można używać kosmetyków do masażu? Wiele kobiet w ciąży obawia się rozstępów. Połączenie odpowiednich kosmetyków i masażu byłoby tu chyba bardzo pomocne? Można stosować olejki do masażu, trzeba jednak pamiętać, że w ciąży skóra jest bardziej wrażliwa i musimy wiedzieć, które olejki eteryczne są niewskazane w tym okresie. Bezpieczny jest olejek mandarynkowy, można go stosować nawet u dzieci. Najbezpieczniejszy jest jednak czysty olej bazowy, ale nie mineralny, tylko naturalny, roślinny, szczególnie orzechowy, który zapobiega powstawaniu rozstępów i ładnie nawilża skórę. Można też użyć oleju z pestek winogron, oliwy z oliwek. Jeżeli pacjentka sobie życzy, można zmieszać z olejem nieco preparatu przeciw rozstępom, ponieważ są to zwykle drogie produkty i masaż z ich użyciem byłby zbyt kosztowny. Skupiamy się wtedy na brzuchu, lędźwiach, pośladkach, piersiach – tam najczęściej pojawiają się rozstępy. Masaż uelastycznia skórę i poprawia jej odżywienie przez stymulowanie krążenia. Czy kobietom ciężarnym można robić drenaż limfatyczny? Jak najbardziej. Jeśli nie ma przeciwwskazań i lekarz wyraźnie tego nie zabroni, drenaż limfatyczny będzie bardzo pomocny, uchroni bowiem przed obrzękami, zwłaszcza w okolicy nóg. W przypadku kobiet w ciąży trzeba jednak pamiętać, że po zakończeniu drenażu powinny około 15 minut poleżeć z uniesionymi nogami, żeby limfa spłynęła. Masaż, nawet lekki, pobudza krążenie i może spowodować lekkie zawroty głowy. Ten rodzaj masażu jest przydatny również po ciąży, ponieważ pomaga usunąć nadmiar wody. Można go wykonywać już od drugiego dnia po porodzie.

Rozmawiała Dorota Bury
więcej w Cabines nr 25